SPLENDOR

24 września 2012

Używanie odblasków jesienią i zimą

Używanie odblasków jesienią i zimą

Autorem artykułu jest Haidi22

W czasie jesiennych wieczorów szybciej zapada zmrok, a to czas, gdy powinniśmy zastanowić się nad naszym bezpieczeństwie na ulicy. Niewątpliwie widzialność pieszych i rowerzystów.
W czasie jesiennych wieczorów szybciej zapada zmrok, a to czas, gdy powinniśmy zastanowić się nad naszym bezpieczeństwie na ulicy. Niewątpliwie widzialność pieszych i rowerzystów poprawiają odblaski, dzięki jakim ktokolwiek, kto je stosuje świeci i przyciąga uwagę innych uczestników ruchu ulicznego. Pamiętajmy o tym i bądźmy choć trochę widoczni na drodze.
W okresie zarówno jesieni jak i zimy dochodzi do największej ilości wydarzeń drogowych w których biorą udział piesi. Najczęstsze błędy które popełniają piesi, to nieostrożne wstąpienie na jezdnię przed jadący samochód, nieostrożne wychodzeniej na drogę zza pojazdu, naruszanie drogi w miejscu niedozwolonym, poruszanie się nieprawidłową stroną drogi, czy wtargnięcie na jezdnię na czerwonym świetle.
Niezwykle często zdarzenia drogowe są wynikiem złego zachowania kierujących pojazdami w stosunku do pieszych. Bezpośrednią przyczyną tych kolizji jest brak udzielania pierwszeństwa pieszemu, nieodpowiednie dostosowanie prędkości do panujących warunków ruchu oraz nieodpowiednie wykonywanie takich manewrów jak cofanie, skręcanie, czy omijanie.
Do licznych incydentów nie doszłoby, jeśli piesi byli po prostu dostrzegalni. Gdy pieszy ubrany jest w odzież o ciemnym kolorze i nie posiada elementów odblaskowych, kierowca dostrzega go ze sporym opóźnieniem. Należałoby pamiętać, że po zmroku pieszy zauważa światła samochodu nawet z dystansu kilku km, jednak kierujący zauważy go wówczas, gdy dostrzeże osobę w zasięgu świateł samochodu. Po ciemku, bez elementów odblaskowych, jesteśmy ujrzani w światłach mijania z odległości dopiero 20-30 metrów. Jeżeli jednak pieszy zaopatrzony jest w element odblaskowy, który odbija światła samochodu, kierowca zauważy go już z odległości od 130 do 150 metrów. A to może uratować pieszemu życie!
Policjanci w naszym kraju od wielu lat prowadzą działania względem niechronionych uczestników ruchu drogowego jakimi są piesi i rowerzyści, mające na celu poprawę ich bezpieczeństwa na ulicach. Elementy odblaskowe na kurtkach, spodniach, tornistrach wzmacniają szansę pieszego na uniknięcie potrącenia w warunkach słabej widoczności - wymaganie jest jedno elementy odblaskowe powinny być używane przez pieszych, rowerzystów czyli niestrzeżonych uczestników ruchu drogowego.
Aaparaty słuchowe S.C. we Wrocławiu - badania słuchu dla niemowląt
Sklep Kamil - obuwie damskie, buty męskie na każdą porę roku
--
Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

18 września 2012

Oklejanie samochodów jako nowa moda

Oklejanie samochodów jako nowa moda

Stylizacja samochodów poprzez oklejanie foliami to najnowszy trend w stylizacji samochodów. Oklejanie samochodów jako zmiana koloru auta potrafi totalnie odmienić nasz pojazd. Dowiedz się więcej.
Najnowsze trendy w stylizacji nadwozia wskazują na obecnie dostępną możliwość dowolnego kreowana wizerunku naszego auta przy użyciu specjalnych folii. Bo właśnie oklejanie samochodów folią daje nam takie właśnie możliwości i to dostępne dla większości użytkowników aut i fanów motoryzacji.

Dostępne są różne kolory, folie matowe, błyszczące, metaliczne oraz folie perłowe, a nawet folie specjalne takie jak folie carbonowe czyli imitujące włókno węglowe stosowane w tuningu aut. I to właśnie oklejanie carbonem pozwala na uzyskiwanie najciekawszych efektów i to zarówno przy stosowaniu całopowierzchniowo jak i w częściowych aplikacjach na pojedyńczych elementach nadwozia. Folia carbonowa może być również użyta do stylizacji wnętrza pojazdu.

Do realizacji tego typu prac wymagane jest ogromne doświadczenie i wiedza, którą z przyjemnością możemy zaproponować. Działamy w branży foliowania pojazdów już od dwunastu lat, posiadamy szereg certyfikatów oraz setki oklejonych samochodów w naszym portfolio. Tutaj musimy wspomnieć, że foliowanie typu reklama na samochodach to zupełnie inny poziom trudności niż przy jednobarwnych stylizacjach nadwozia. Zmiana koloru auta wymaga najwyższych kwalifikacji, najlepszego warsztatu, szerokiej wiedzy branżowej i znajomość reżimu technologicznego oraz przede wszystkim wspomnianego wyżej doświadczenia. Wymagana jest także znajomość technologii demontażu elementów karoserii i przygotowania podłoża pod foliowanie. Często demontaż wykonywany jest na autach klasy premium i tutaj specjalistyczna wiedza jest nieoceniona. Ale właśnie auta oklejane z demontażem są najlepszą formą realizacji takiej stylizacji - jest wówczas możliwość totalnej eliminacji oryginalnego koloru nadwozia, a dodatkowo folia jest zawijana za krawędź elementów więc całość jest wykończona dużo bardziej estetycznie i co ważne - jest bardziej trwałe.

Marcin / Grupa ZmianaKoloruAuta.pl.
--
Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

11 września 2012

Nawigacja satelitarna poprawia bezpieczeństwo oraz oszczędza

Nawigacja satelitarna poprawia bezpieczeństwo oraz oszczędza

Instytut Motoryzacji Zaawansowanej (Institute of Advanced Motorists - IAM) przedstawił listę najważniejszych środków bezpieczeństwa, które powinni podejmować kierowcy podróżujący autostradami. Wśród nich, bardzo ważną rolę odgrywa nawigacja satelitarna.
Najlepsze urządzenia GPS pobierają najnowsze aktualności i komunikaty z tablic informacyjnych autostrady i przekazują je kierowcy tak, aby był świadomy warunków panujących na drodze.

Korki, objazdy i zmiany ograniczeń prędkości to tylko niektóre ważne informacje potrzebne do zaplanowania podróży oraz zaoszczędzenia czasu. Na coraz bardziej zatłoczonych autostradach, nawigacja GPS pozwala kierowcom trzymać się właściwego pasa ruchu, co redukuje liczbę nieuzasadnionych zmian pasa, a tym samym zmniejsza ryzyko zatorów i spowolnienia ruchu na drodze. Nawigatory satelitarne umożliwiają również zaplanowanie bezpiecznego zjazdu z autostrady.

Kierownik ds. szkoleń w IAM, Simon Elstow, wyjaśnia: Dla zachowania bezpieczeństwa przy zmianie pasa ruchu, sprawdzaj lusterka i obserwuj bacznie ruch dookoła Twojego pojazdu. Przed wykonaniem manewru upewnij się dwukrotnie, czy jest to bezpieczne.

Jednakże, już niedługo kierowcy będą mieli w aucie do dyspozycji nie tylko nawigację GPS. W ciągu najbliższych kilku lat pojawi się nowy popularny trend wśród osób zmotoryzowanych, a mianowicie integracja smartfonów w samochodzie. Do roku 2016 około 92 milionów pojazdów na drogach będzie oferowało możliwość podłączenia smartfonu do deski rozdzielczej.

Producenci samochodów, tacy jak Mercedes i Toyota, idą w ślady Forda wprowadzając protokoły MirrorLink umożliwiające zaimplementowanie technologii, która w pełni zintegruje smarfon w formie cyfrowej bazy z nieograniczonym dostępem do internetu.

Integracja smartfonu w samochodach pasażerskich stanowi nowy sposób na internet mobilny i wprowadzenie do auta informacji i rozrywki, powiedział Anthony Cox, autor nowego raportu opublikowanego przez firmę Juniper Research.

Zakres dostępu do świata zewnętrznego z wnętrza samochodu coraz bardziej poszerza się. Już niedługo podróżni będą mogli zamówić przez internet pizzę, zdiagnozować strzykanie w kościach lub nawet obejrzeć swój ulubiony program telewizyjny a to wszystko z kokpitu samochodu!

Już teraz dostępne są na rynku zintegrowane systemy nawigacji GPS i rozrywki, które mogą odtwarzać ulubione płyty DVD lub CD. Opcje te mają na celu uczynienie podróży samochodowych bardziej bezpiecznymi i przyjemnymi. Badania sugerują, że kierowcy dużo bardziej prawdopodobnie zrobią przerwę w długiej podróży autem, jeśli mają w samochodzie coś, co ich do tego zachęci. Systemy informacyjno-rozrywkowe doskonale spełniają tę funkcję i mogą być dla motoryzacji kolejnym krokiem w przyszłość.

Zbyszek Bodziecki
--
Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

3 września 2012

Motoikony PRLu

Motoikony PRLu

Nie były szybkie i efektowne, a jednak nie tak dawno stanowiły szczyt marzeń niejednego Polaka. Maluchy, trabanty, syrenki i inne samochody, kiedyś pożądane przez przeciętnych obywateli, zamiast do lamusa, trafią na wystawę Motoikony PRLu do Galerii Krakowskiej! Od 13 - 29 kwietnia krakowianie będą mieli okazją, aby z ich pomocą przenieść się w epokę znaną z filmów Barei.
W czasach gdy telewizory w Polsce odbierały jedynie dwa kanały, a w sklepach królowały wyroby czekoladopodobne, wiele osób marzyło o tym by stać się właścicielem wspaniałego samochodu. Syrenka, trabant, czy też Warszawa 223 to modele, które w latach 70-tych rozpalały zmysły każdego obywatela Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej.

Z myślą o swoich klientach Galeria Krakowska przygotowała niezwykłą ekspozycję prezentującą ikony motoryzacji z PRLu. Organizatorzy wystawy przybliżą krakowianom unikatowe modele samochodów i motocykli, które dzisiaj najczęściej można podziwiać na filmach z tamtego okresu.

Na wystawie zaprezentowana zostanie m.in. prawdziwa królowa polskich szos - Syrenka 105, a także Warszawa 223 - prezent od Józefa Stalina, dla narodu polskiego. Znajdzie się również miejsce dla największej nadziei polskiej motoryzacji lat 50 Mikrusa. Oczywiście nie zabraknie także największego przeboju motoryzacyjnego Polski Ludowej Fiata 126p, powszechnie znanego jako maluch. Miłośników motorowerów na pewno zaciekawi jeden z najpopularniejszych w PRL modeli o wdzięcznej nazwie Komar.

Organizując wystawę w Galerii Krakowskiej postawiliśmy sobie za cel przybliżyć mieszkańcom Krakowa historię polskiej motoryzacji, jak również klimat epoki w której te pojazdy powstawały. Mamy nadzieję, że prezentowane samochody spodobają się naszym klientom i rozpalą wyobraźnię miłośników motoryzacji mówi Ryszard Wysokiński, dyrektor Galerii Krakowskiej.

Ekspozycja Motoikony PRLu będzie dostępna dla klientów Galerii Krakowskiej od 13 do 29 kwietnia 2012 roku, na poziomie 0 i -1.
--
Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.