SPLENDOR

24 grudnia 2012

Czy warto sezonowo zmieniać opony

Czy warto sezonowo zmieniać opony czy lepiej przez cały rok jeździć na uniwersalnych?

Autorem artykułu jest Dr. Jan Nowak


Każdy kierowca pewnie zastanawiał się (lub właśnie zastanawia) czy „bawić się” w zmianę opon, czy może ułatwić sobie życie i jeździć na oponach całorocznych. No cóż…

Przede wszystkim zależy to od tego, po jakich drogach się poruszamy, w jakiej strefie klimatycznej mieszkamy, jak wygląda aura przez większość roku w miejscu, w którym jeździmy naszym autem. Jeśli zimy są łagodne, a temperatura powietrza nigdy nie schodzi poniżej kilku stopni – nie ma problemu. Możemy używać jednego rodzaju opon przez cały rok (albo letnich, albo uniwersalnych). Jeżeli natomiast użytkujemy swój samochód w klimacie, w którym latem może być plus 25 stopni Celsjusza, a zimą na przykład minus 15 stopni Celsjusza, już powinniśmy poważnie rozważyć kwestię dwóch kompletów opon (tj. letnich i zimowych) lub opon uniwersalnych.

Poza klimatem, wpływ na naszą decyzję związaną z wyborem rodzaju opon mają także względy czysto praktyczne i zwyczajna wygoda. Wiadomo, że kłopotliwy jest fakt dwukrotnego zmieniania opon w ciągu roku, zwłaszcza, że zwykle wiąże się to ze sporą stratą naszego czasu. Nawet, jeśli mamy możliwość umówienia się na konkretny termin, zwykle na ów termin czeka się długo, bo przecież wszyscy wymieniają opony w tym samym czasie… i robi się kolejka. Druga sprawa – mając dwa komplety opon, trzeba sobie zapewnić miejsce ich przechowywania. Jeśli nie dysponujemy własnym garażem lub dużą piwnicą, musimy wykupić sobie taką usługę. Oferują ją zwykle wszystkie punkty, w których dokonuje się wymiany opon. To dodatkowy koszt, na który nie każdy się decyduje. Zatem… często z wygody, lenistwa i zwyczajnej oszczędności… jeździmy na oponach całorocznych. Czy słusznie?

Opony uniwersalne mają zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Ci pierwsi stawiają właśnie na wygodę i oszczędność czasu (a także niekiedy pieniędzy, choć to akurat może być złudne, o czym wspomniane jest dalej). Ci drudzy natomiast twierdzą, że „jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego”. Choć brzmi to dość kolokwialnie, zawiera niestety ziarno prawdy, bo opony uniwersalne są swego rodzaju kompromisem… ale o tym za chwilę…

Jakie są różnice pomiędzy oponami letnimi, zimowymi i całorocznymi?

Różnice to kształt i głębokość bieżnika oraz skład, czyli to, z czego zrobiona jest guma.

Opony letnie to mieszanka syntetycznego kauczuku i sadzy. Tak dobrany skład powoduje, że opona „dobrze się zachowuje” na drodze przy temperaturach wyższych, ni z 7 stopni Celsjusza. Jest wtedy optymalna przyczepność i stosunkowo krótka droga hamowania.

Opony zimowe robi się z syntetycznego kauczuku i krzemu. Skład ten z kolei powoduje, że opona lepiej sprawdza się na drodze w temperaturach niższych, niż 7 stopni Celsjusza. Jest większa elastyczność, lepsza przyczepność, a droga hamowania znacznie się skraca w porównaniu z tym, co osiągnięto by w takich warunkach na oponach letnich. Dodatkowo, opony zimowe mają inną konstrukcję bieżnika (szerokie rowki i duże kostki), dzięki której lepiej odprowadzana jest woda czy błoto.

Opony całoroczne… Niestety, jak wykazują testy, latem sprawują się gorzej, niż opony letnie, zimą gorzej, niż opony zimowe. Co więcej, ponieważ nie są idealnie dostosowane do żadnych warunków, czy raczej muszą wytrzymywać różnorodne warunki, opony uniwersalne zużywają się szybciej, niż letnie czy zimowe.

---

Benefia24 - korzystne ubezpieczenia samochodowe i porady motoryzacyjne.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

21 grudnia 2012

Akumulatory Jenox nabierają mocy

Akumulatory Jenox nabierają mocy

Autorem artykułu jest PR4You


Wyznacznikiem jakości akumulatora jest jego długa żywotność i niezawodność. Dzięki innowacyjnym rozwiązaniom technologicznym, czyli nowoczesnemu procesowi elektroformacji, firma Jenox Akumulatory niebawem wprowadzi udoskonalone produkty, oferując tym samym nową jakość akumulatorów.
Proces elektroformacji, to najprościej rzecz ujmując pierwsze ładowanie akumulatora. Porównać to można do dawnego ładowania telefonu komórkowego, którego nową baterie należało sformatować przy pierwszym użyciu. W przypadku akumulatora samochodowego zachodzą jeszcze dodatkowe procesy elektrochemiczne, a akumulator otrzymuje dawkę ładunku elektrycznego odpowiadającą kilkukrotnej pojemności nominalnej. To w jakich warunkach i pod jaką kontrolą odbywa się cały proces, wpływa na późniejszą żywotność samochodowej baterii.

Nowa jakość w Jenox Akumulatory

Technologia, którą w procesie produkcji akumulatorów wprowadza chodzieska firma, umożliwia zdalne i precyzyjne sterowanie całym procesem ładowania nowych ogniw Zaprojektowana nowoczesna linia technologiczna umożliwia prowadzenie całego procesu formacji akumulatorów w najbardziej optymalnych warunkach i pod ścisłą kontrolą temperatury oraz gęstości elektrolitu, a co za tym idzie jej korekty w sposób ciągły mówi Marek Przystałowski, Dyrektor Techniczny Jenox Akumulatory W efekcie finalnym wpłynie to na poprawę wydajności energetycznej akumulatorów, ich większą trwałość i jeszcze bardziej przyjazny środowisku proces produkcji dodaje. Na terenie zakładu stanęła już hala, w której zostanie zamontowana nowa linia technologiczna. Przedsiębiorstwo uzyskało środki z kredytu technologicznego, a koszt przedsięwzięcia wynosi przeszło 2,8 mln zł. Połowę z tej kwoty stanowi bezzwrotna premia technologiczna będąca wynikiem pozyskanych dotacji z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka na lata 2007-20013. Obecnie przedsiębiorstwo jest na etapie finalizowania kontraktu z dostawcą urządzeń. Nowoczesna linia produkcyjna ma ruszyć w maju 2013 roku.

Jak to wygląda w praktyce?

Nowoczesny sposób elektroformacji w przyjętym przez firmę Jenox procesie technologicznym umożliwia trzykrotne skrócenie czasu ładowania (do 8h) akumulatorów do samochodów ciężarowych. Przy zastosowaniu tradycyjnych rozwiązań ten sam proces trwałby 26-28 godzin. Dzięki temu rozwiązaniu ilość uruchamianych akumulatorów wzrośnie nawet o 30 proc. Sam proces technologiczny sprowadza się do napełnienia elektrolitem wszystkich akumulatorów w tym samym czasie i ładowania bardzo dużymi prądami, przy ciągłej cyrkulacji elektrolitu w każdym ogniwie akumulatora. Cały proces jest stale monitorowany, a dzięki efektywnemu układowi chłodzenia, kontroli i weryfikacji, formacja odbywa się w optymalnych warunkach.

Co ma z tego przeciętny Kowalski?

Efektem dobrze przeprowadzonego pierwszego ładowania jest bardziej żywotny akumulator, którego parametry w pełni odpowiadają deklarowanym pojemnościom znamionowym akumulatora i wysokiemu prądowi rozruchowemu. Z punktu widzenia użytkownika ostatnia cecha jest najważniejsza, gdyż to ona odpowiada za uruchomienie samochodu. Akumulator po poprawnej elektorformacji jest nawet o 20 proc. trwalszy, niż formowany tradycyjnie. Ponadto staje się produktem bardziej ekologicznym, ponieważ proces jego ładowania został zracjonalizowany poprzez mniejsze zużycie energii, oraz wyeliminowanie emisji oparów kwasu, odpadów kwasu i wody. mówi Marek Przystałowski. Nie bez znaczenia dla klienta jest zwiększona niezawodność produktów, co ma bezpośrednie przełożenie na spadek liczby reklamacji.

Ładowanie akumulatorów kwasowych za pomocą systemu formacji z recyrkulacją elektrolitu to unikatowe i nowoczesne rozwiązanie, które przynosi ogromne korzyści ekologiczne. Jest to kolejny krok w kierunku unowocześnienia zakładu produkcyjnego w Chodzieży. Firma Jenox ma już w planach kolejne inwestycje.
--
Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Folie carbon - HIT czy kit?

Folie carbon - HIT czy kit?

Autorem artykułu jest Edyta Machnik


W ostatnim czasie bardzo popularne stały się folie carbon jako materiał używany do Tuningu pojazdów. Folie te są stosowane zarówno do motocykli jak i do samochodów. Wiele osób przed zakupem zadaje sobie pytania: czy jest sens wydawać pieniądze na taką folię i czy jest naprawdę taka jak opisują ją sprzedawcy.

Na naszym rynku w chwili obecnej mamy wysyp takich produktów carbono-podobnych jak samoprzylepne folie carbon. Wszyscy sprzedawcy chwalą ich właściwości, wszystkie są termoplastyczne, samoprzylepne, chronią lakier przed uszkodzeniami  i najważniejsze jest to że je można stosować na elementach zewnętrznych. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że są różne rodzaje takich folii począwszy od folii gładkich z nadrukiem wzoru, folii ze strukturą carbonu oraz folii ze strukturą włókien węglowych.

Folie z nadrukowanym wzorem są to folie z połyskiem, jeżeli chodzi o wygląd jest to kwestia gustu. Wytrzymałość aplikacji takiej folii na elementach zewnętrznych producenci przewidują na ogół do 3 lat. Są również folie ze strukturą trochę grubsze od omawianych wyżej. Możemy je podzielić na dwie kategorie folii ze strukturą carbonu oraz folie ze strukturą włókien węglowych. Różnica jest widoczna na pierwszy rzut oka. Czy są dobrej jakości? Oryginalne folie niemieckich oraz japońskich producentow jak najbardziej mogę polecić. Folie wszystkich trzech kategorii bardzo ładnie się nakłada podgrzewając.

Jak są oryginalne produkty to znajdą się również i podróbki, tańsze, o większych lub podobnych wymiarach, których jakość zdecydowanie odbiega od oryginału. Pomimo zapewnień sprzedawców nie są termoplastyczne, a nawet gdy się powiedzie aplikacja na przetłoczeniach po podgrzaniu, to po wystudzeniu folia wraca do swojego poprzedniego kształtu.

Folie owszem chronią elementy lakierowane, ale bez przesady np. w sytuacji gdy jeździmy po lesie i rysujemy gałęziami lakier, folia po takiej przejażdżce również może ulec uszkodzeniu. Szczególnie jeżeli chodzi o folie ze strukturą, rysy te będą widoczne, ponieważ uszkodzeniu ulegnie struktura. Ogólnie rzecz ujmując są to folie dekoracyjne, do ochrony lakieru stosujemy zupełnie inne folie, które faktycznie spełniają swoje zadanie.

Podsumowując, posiadając trochę wyobraźni i zdolności manualnych można tworzyć fajne rzeczy używając folii carbonowych.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

7 sprawdzonych sztuczek na to, aby bezproblemowo zdać prawo jazdy

7 sprawdzonych sztuczek na to, aby bezproblemowo zdać prawo jazdy

Autorem artykułu jest Jacek_G


Egzamin na prawo jazdy podobno jest bardziej stresujący niż matura. Z tym faktem nie zamierzamy się spierać. Ale dzięki nam poznasz kilka trików, które pozwolą Ci bezproblemowo zdać prawko.

Część teoretyczna jest banalnie wręcz prosta... wystarczy, że nauczysz się testu na pamięć i voila! Możesz podchodzić do praktyki. Oczywiście, co piękne szybko się kończy i wraz z dniem 19 stycznia 2013 roku nadejdą rewolucyjne zmiany, które wykluczą możliwość, że ktoś wykuje odpowiedzi. Ale i tak to część praktyczna dalej będzie spędzać sen z powiek kandydatom na kierowców.szczęśliwy młody kierowca

Tymczasem diabeł wcale nie jest taki straszny, jak go malują. Zwiększysz swoje szanse na zdanie egzaminu praktycznego, jeśli:

Po pierwsze, nie będziesz się spieszył. Zarówno podczas wykonywania zadań na placu, jak i po wyjeździe na miasto, czas jest Twoim sprzymierzeńcem. Dlatego na samym początku starannie przygotuj samochód do jazdy, a na mieście nie wykonuj nerwowych manewrów, pilnuj, aby nie przekroczyć prędkości, etc.

Po drugie, będziesz pamiętał o dynamicznej jeździe. Egzaminator za zbytnią ospałość może przedłużyć egzamin z 40 minut do godziny. Może również go przerwać, jeśli wyjeżdżając ze skrzyżowania z sygnalizacją świetlną zrobisz to za wolno i zmusisz innych kierowców do zatrzymania. Zostanie to uznane za wymuszenie pierwszeństwa.

Po trzecie, odpowiednio zinterpretujesz polecenia egzaminatora. Przed zawróceniem na skrzyżowaniu zorientuj się, czy taki manewr jest dozwolony (a nie będzie w przypadku strzałki kierunkowej w lewo). W ten sposób egzaminator sprawdzi, czy potrafisz prawidłowo czytać znaki drogowe.

Po czwarte, będziesz pamiętał o odpowiednim zachowaniu na drodze. Jeśli nie masz żadnych poleceń, powinieneś jechać prosto prawym pasem ruchu.

Po piąte, będziesz akcentował wszystkie swoje ruchy. Tyczy się to m.in. odwrócenia się do tyłu, obejrzenia w lusterka boczne, zatrzymania się przed znakiem stopu, zmniejszenia prędkości przed przejściem dla pieszych. Nie daj egzaminatorowi podstaw do przerwania egzaminu!

Po szóste, zwrócisz uwagę na sygnalizację na rondach. Nie jest ona dobrze widoczna, ale oczywiście obowiązuje!

Po siódme, zabierzesz ze sobą dużą dawkę optymizmu i dobry humor. Egzaminator naprawdę nie jest Twoim wrogiem, a jedynie chce zweryfikować Twoje faktyczne umiejętności.

Jeśli jednak oblałeś i masz wątpliwości co do słuszności decyzji egzaminatora, masz prawo złożyć zażalenie do odpowiedniego Urzędu Marszałkowskiego (jeśli zgłosisz się do WORD-u, ten również przekaże Twoją sprawę odpowiednim organom).

---

A jak już zdasz prawko i kupisz auto, wybierz najtańsze OC dla młodego kierowcy.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

W sieci sezon wymiany opon rozpoczął się już w październiku

W sieci sezon wymiany opon rozpoczął się już w październiku

Autorem artykułu jest Aneta M.


Zima nie zaskoczy polskich kierowców. Jak wynika z danych popularnej porównywarki cen, już od początku października w sieci rozpoczęło się wielkie poszukiwanie opon zimowych w najlepszych cenach.

Zmiana opon na zimowe zaczyna wchodzić polskim kierowcom w krew. Jak dotąd impulsem do zmiany ogumienia w samochodach była zmiana aury za oknem. Pierwsze dni jesiennej pluchy i przymrozków zwykle oznaczały tworzenie się wielkich kolejek w serwisach ogumienia. Tymczasem jak wynika z danych, w tym roku kierowcy rozpoczęli poszukiwania nowych opon już w październiku.

Dębica liderem, Internet rośnie

Według danych popularnej porównywarki cen aktualnie najczęściej wybieranymi producentami ogumienia są: Dębica, Michelin, Goodyear, Continental oraz Dunlop. Wyraźny spadek zainteresowania odnotowała Fulda, która w 2011 r. była trzecią najchętniej wybieraną marką. Niekwestionowanym liderem pozostaje polska marka Dębica.

Zauważalną tendencją jest również coraz częstszy zakup opon przez Internet. Potwierdza to jeden z największych sklepów z oponami w sieci. – Eksperci szacują, że w całym 2012 r. sprzedanych zostanie ponad 10 mln sztuk. - Jak podaje firma Continental Opony Polska tylko do sierpnia w Polsce sprzedano 8,2 mln opon. To szósty wynik w Europie. Wiele wskazuje, że tradycyjny sposób sprzedaży opon traci na popularności. Zauważalna jest tendencja przechodzenia klientów do sklepów internetowych.

Opony z sieci – liczy się nie tylko cena

Zakup nowego ogumienia za pośrednictwem internetu może być procesem szybkim i niezwykle wygodnym. Warunkiem ostatecznej satysfakcji jest jednak zwrócenie uwagi na kilka kluczowych szczegółów. Jednym z nich jest wiarygodność sklepu, którą warto zbadać przeglądając komentarze jego dotychczasowych klientów. Warto także upewnić się, że sprzedawane w nim opony nie są starsze niż 36 miesięcy. Jeśli te parametry się zgadzają, można skupić się na udogodnieniach, takich jak akceptowane formy płatności czy sposób dostarczenia opon.

- Dostarczenie opon do wybranego zakładu wulkanizacyjnego we wskazanym terminie jest dużą wartością dodaną i udogodnieniem dla klienta.

Kupując opony w sieci, zwykle taniej niż w tradycyjnym sklepie, warto nie kierować się wyłącznie ceną. – Trzeba pamiętać, że opony klasy ekonomicznej zwykle przeznaczone są dla kierowców niedokonujących wielkich rocznych przebiegów. Należy także wziąć pod uwagę styl jazdy. Nie każde ogumienie nadaje się do dynamicznej, sportowej jazdy – przypominają eksperci ze znanych sklepów internetowych.

Minimum 4 milimetry bieżnika na zimę

Eksperci motoryzacyjni co roku przypominają, że polskie przepisy dopuszczają do użytkowania opony o grubości bieżnika nie mniejszej niż 1,6 mm. Jednak normy to jedno, a realia polskich dróg zimą – to drugie. 1,6 mm bieżnika zwykle okazuje się niewystarczające na rozjeżdżonym błocie pośniegowym czy gołoledzi. Przedstawiciele popularnych sklepów z oponami przypominają, że minimum bezpieczeństwa zimą zapewnia bieżnik o grubości co najmniej 4 mm – i to tylko wtedy, gdy opona ma mniej niż dziesięć lat. Jeśli „guma” przekroczyła ten wiek, to nadaje się do bezwzględnej wymiany, nawet jeśli wysokość bieżnika spełnia wymogi.

Konieczność wymiany opon w sezonie zimowym nie jest w Polsce regulowana przepisami prawa, choć co jakiś czas powracają pogłoski o możliwym wprowadzeniu obowiązku wymiany ogumienia. Zakup opon zimowych nawet bez prawnego obowiązku to bardzo rozsądne posunięcie, znacznie zwiększające szanse bezpiecznego dotarcia zimą do celu. Z kolei Internet jest najrozsądniejszą drogą zdobycia dobrych opon, które bezpiecznie dowiozą nas do celu.

---

Nokaut.pl - porównywarka cen wchodząca w skład Grupy Nokaut SA, jednego z liderów polskiego e-biznesu. Nokaut.pl może pochwalić się ponad 3. mln realnych użytkowników.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

5 grudnia 2012

Rejestratory samochodowe

Rejestratory samochodowe

Jak przedstawiają statystyki, samochodów w Polsce z roku na rok na naszych drogach ciągle przybywa.

Nasilenie ruchu, korki a co za tym idzie coraz częstsze kolizje drogowe, w których ciężko udowodnić z czyjej winy do tego doszło. Monitoring miejski stał się wyjątkowo popularny. Dziś w większych miastach większość autobusów posiada rejestratory samochodowe, które jak się okazuje są dość pokaźnych gabarytów.

W przypadku samochodów osobowych sytuacja wygląda znacznie inaczej. Tutaj kamery samochodowe to niewielkich rozmiarów urządzenia cieszące się coraz większym zainteresowaniem pośród kierowców. Swoich zwolenników znajdują w gronie kierowców zawodowych, lecz także w firmach posiadających samochody służbowe.

Te niezwykle praktyczne urządzenia umożliwiają pełną kontrolę danego kierowcy, a co za tym idzie, pozwalają zweryfikować przebieg przebytej trasy. Ponadto kamery samochodowe tego typu bardzo często wyposażone są w mikrofon działający podobnie jak podsłuch w kabinie kierowcy, co daje możliwość sprawdzenia pracownika.

Kolejną grupa osób, dla których przeznaczony jest wyżej omawiany produkt są detektywi, którzy za jego pomocą w dyskretny sposób mogą nagrywać obserwowane obiekty nie wzbudzając przy tym niczyich podejrzeń.

Największą popularność rejestratory zdobyły jednak w sektorze prywatnym. Dzięki nim najczęściej rozstrzygane są wszelkiego rodzaju kolizje drogowe, które znacznie ułatwią pracę policji bądź po prostu rejestracja przebytej trasy z ciekawych oraz malowniczych zakątków świata podczas urlopów.

-- Stopka

Podsłuchy Zielona Góra

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.